Happy!
26
Dziewczyny, przepraszam za tak długą nieobecność, ale działo się u
mnie ostatnio sporo. Mogę powiedzieć, że moje życie, praktycznie obróciło się
do góry nogami. Z płaczącej, bezrobotnej, do tego mocno schorowanej ( trzy tygodnie
leczyłam...