Mel by Melissa vol. 2
Od kilku tygodni na stronie schaffashoes są ponad 50% zniżki na letnie buty Mel by Melissa.
Nie mogłam się nie skusić.. ;)
Moim zdaniem, to świetna sprawa, aby właśnie japonki były wykonane z gumy (do tego jeszcze pachnącej!). Pewnie nie raz miałyście podobną sytuację, że na wakacjach buty się porozklejały czy popsuły od namiaru wilgoci. Nawet jak się staramy bardzo uważać na japonki, szansa, że je prędzej czy później zamoczymy w morzu, jest ogromna.
Za tą parę zapłaciłam nie całe 50 złotych z przesyłką:)
Często mnie pytacie, czy balerinki, które kupiłam już ponad pół roku temu, nadal są w dobrym stanie i czy jestem z nich zadowolona.
To najlepsze buty jakie w życiu miałam! Są bardzo wygodne, nie obcierają, nadal pięknie pachną a utrzymanie ich w higienie i czystości to prosta sprawa, dzięki temu że są z gumy.
Na dłuższe spacery, zwiedzanie czy do pracy - zawsze najchętniej zakładam Melisski :)
wyglądają uroczo ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o Melissie :)
OdpowiedzUsuńAle badziewie...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Anonimie, że Ci się podobają - kupiłam je z myślą o Tobie ;)
UsuńTe baleriny ciekawe :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu ;) uwielbiam buty Mel by Melissa i Melissa, mam kilka par :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych "gumiaczkach"- są podobno baaaardzo wygodne!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńMnie póki co nie uwiodły :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam balerinki Mel by Melissa i Melissa
OdpowiedzUsuńprzeurocze <3
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra cena teraz jest. Ja japonek akurat nie potrzebuję, ale marzą mi się balerinki jak Twoje.
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo, ale sama nie wiem, jak to jest mieć buty z takiego materiału na nodze.
OdpowiedzUsuńTeż się obawiałam, ale serio są wygodne i do tego zapach jest cudowny!
UsuńTe z serduszkiem są bardzo popularne. Szkoda tylko, że rozmiary są tak małe. Kup jeszcze te z serduszkiem, ale na obcasie :)
OdpowiedzUsuńja właśnie dostałam piękne czółenka z mel. Zapraszam na post w roli głównej właśnie z tymi butami :-)
OdpowiedzUsuńhttp://jeanettegloves.blogspot.com/
Pokładałam duże nadzieje w meliskach (jestem baaardzo wymagająca odnośnie wygody butow), niestety bardzo mi się w nich ślizgają stopy. Kiedy złapie mnie deszcz to już w ogóle tragedia, nie jestem w stanie iść (mam takie z odkrytymi palcami)
OdpowiedzUsuńMoże masz za duży rozmiar? Mi się stopa raczej nie ślizga, a jeżeli chodzi o deszcz, to mają jedną zaletę - nie trzeba ich suszyć ;) Po niespodziewanym deszczu wystarczy chusteczka i buty nadają się do dalszego chodzenia :)
UsuńDo ślubu planuję iść w tych białych z serduchem ;)
OdpowiedzUsuń