Louboutin'em do ślubu ;)
Cześć Dziewczyny,
Ponieważ odpoczywam i regeneruję siły w Zakopanym i
nie mam czasu (ani za dobrego dostępu do Internetu) do pisania długich notek,
postanowiłam się z Wami podzielić jednym z moich ślubnych marzeń ;))
Jak wiecie, od maja jestem szczęśliwą
Panią Narzeczoną i każdą chwilę, ze szczęśliwym Panem Narzeczonym, spędzamy na
planowaniu tego wielkiego dnia. Chociaż, do ślubu i wesela mamy jeszcze dwa
lata, dokładnie obydwoje wiemy o czym marzymy i czego chcemy.
Moim wieloletnim marzeniem jest pójść do ołtarza...
w butach Christiana Louboutina <3
w butach Christiana Louboutina <3
Dlaczego? Same
zobaczcie ;)
Całuję,
Lina
oby się spełniło:]
OdpowiedzUsuńajć też bym w takich bucikach występować w tak pięknym dniu ;)
OdpowiedzUsuńAch, cudne marzenie, które mam nadzieje, że Ci się spełni :)
OdpowiedzUsuńahh.. marzenie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w realizacji marzeń :)
OdpowiedzUsuńZyczę Ci, żeby marzenie się spełniło :) buty piękne. a ślub to naprawdę najpiękniejszy dzień w życiu.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się! Piękne marzenie :)
OdpowiedzUsuńOby Twoje marzenie się spełniło! ;)
OdpowiedzUsuńoj piękne marzenie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, niech sie spełni marzenie :)
OdpowiedzUsuńmarzenie jak najbardziej uzasadnione :) oby się spełniło :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te z prawej u samej góry :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię, że chcesz iść w takich butach, są piękne ;)
OdpowiedzUsuńChyba wiele dziewczyn o tym marzy :) Piękne są :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne, ale boję się, że nie potrafiłabym w nich chodzić. Życzę Ci spełnienia tego małego marzenia :-)
OdpowiedzUsuńPierwsze buty są piękne! Tylko te obcasy, których nie znoszę... Czuję się w takich za wysoka.
OdpowiedzUsuńo kurcze! chyba mam nowe marzenie! :) piękne buty! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńJak ja kocham buty!! :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku ;*
OdpowiedzUsuńoj też mi się marzą, ale pewnie to nierealne ;D
choć kto wie...
te 2 pierwsze pary są przepiękne ♥
OdpowiedzUsuńTe pierwsze są śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzalam calego bloga i moge powiedziec jedno -99% postow jakby prosto wyjetych z mojej glowy!!:-) nawet wymarzona sypialnia taka sama:-) a co do prostu powyzej - odradzam buty Louboutina na slub, bo sa niewygodne ( sam kiedys powiedzial, ze dla niego nie liczy sie wygoda) - chyba, ze pozniej zmienisz na inne:-) z butow z wyzszej polki polecam Jimmy Choo - w tych przetanczysz cala noc:-)
OdpowiedzUsuń