Perły
33
Moda
Cześć Dziewczyny,
Z
czym się Wam kojarzą perły? Mi od zawsze kojarzyły się z elegancją najwyższej
klasy, luksusem i nienagannym stylem. Gdy myślę o perłach, widzę przed oczami
Coco Chanel i Jacqueline Kennedy – dwie największe prekursorki noszenia pereł.
Kobieta w tych luksusowych cudach zawsze wygląda estetycznie i ponad czasowo.
Uniwersalność
pereł jest zdumiewająca. Śmiało możemy je nosić do dżinsów z marynarką, jak i do barwnych stylizacja. Świetnie się spisują na wieczorowe wyjścia - w eleganckich
sukienkach oraz w codziennych stylizacjach. Nie zależnie od wielkości i
koloru pereł, jedno jest pewne – pasują do każdego stylu, niezależnie jaki preferujemy i w
którym się dobrze czujemy!
Tylko,
jak modnie nosić długie naszyjniki z perłami? Z pomocą przyszła nam firma Apart,
która w swoim najnowszym katalogu przedstawia kilka ciekawych pomysłów na noszenie pereł. Same zobaczcie, niektóre propozycje przypadły mi do gustu, a Wam? ;)
![]() |
Źródło: http://www.apart.pl |
Nosicie perełki? ;))
Lina
Ja lubię perły, choć w sumie nie noszę, ale taki komplet z Aparta chętnie bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńChanel właściwie nie była prekursorką noszenia pereł, ale prekursorką noszenia ich do garderoby dziennej. Wcześniej nie wypadało zakładać pereł "przed południem". Były to typowo wieczorowe klejnoty. Naśmiewano się z "nuworyszek", że noszą je w dzień.
OdpowiedzUsuńCoś jest w perłach, że dodają klasy samą swoją obecnością :) Może to historia, która za nimi stoi i ciąg skojarzeń? A pomysły na noszenie pereł bardzo przydatne, zapisuję w mózgu :]
OdpowiedzUsuńLubię. Noszę. Mam perły słodkowodne :)
OdpowiedzUsuńOsobiście jakoś za perłami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńevery time i visit here is always happy. thank you for sharing with this interesting post. hopefully benefit. sign of peace
OdpowiedzUsuńpodobaja mi sie, ale na codzien tylko w formie bransoletki :)
OdpowiedzUsuńLubię perły aczkolwiek nie mam prawdziwych :)
OdpowiedzUsuńLubię perły...
OdpowiedzUsuńAle tylko do wyjątkowych okazji :))
Pozdrawiamy z 3city
XO XO XO XO XO XO XO
Mam jeden naszyjnik - niestety w stu procentach sztuczny :) Nie zakładam go zbyt często, ale od czasu do czasu się zdarzy :)
OdpowiedzUsuńO dziwo spodobał mi sie pomysł nr 4 :)
OdpowiedzUsuńJa praktycznie codziennie noszę kolczyki perełki.. pasują do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńTeż takie noszę ;)
Usuńnie nosze, kojarza mi sie z bardzo duza elegancja, a na co dzien tak sie nie ubieram:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że uwielbiam perły, nawet jeden z moich strojów do tańca jest nimi ozdobiony :)
OdpowiedzUsuńOj tak - perły to klasyka!
OdpowiedzUsuńnie mam ale bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńnie noszę ale zbieram się od dawna żeby sobie jakieś sprawić! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa nie noszę, ale na zdjęciach typ noszenia pereł podoba mi się ten w środku.
OdpowiedzUsuńNo jakoś nie mogę się do nich przekonać, być może jeszce do ich noszenia nie dojrzała, a może po prost nie są w moim stylu.... Choć same w sobie... nie przeczę, są piękne...
OdpowiedzUsuńJejku a bym chciala miec takie prawdziwe csudowne ! Marzą mi się (;
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz! Oby tak dalej!
www.kaarina-blog.blogspot.com
Nie noszę pereł, a co do ich noszenia, to bardzo podobają mi się wszystkie style zaprezentowane na fioletowym tle ;3
OdpowiedzUsuńlubię kolorowe perełki, a więc szklane, ale cudne są też perły sea shell
OdpowiedzUsuńale piękne te prełki :) !!!!
OdpowiedzUsuńna prawdę spróbuj tego programu ! jest boski. ja ćwiczę 3 dzień i mam zakwasy na pupie i udach ;d
Kurcze no nie noszę, ale po tym poście się zastanowię :D Fajny jest ten obrazek instruktażowy jak je nosić;))
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo mnie kuszą takie naszyjniki, zwłaszcza z tych czarnych pereł, biała jakoś nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa perły noszę tylko na wyjątkowe okazje, na co dzień nie czuję się z nimi dobrze
OdpowiedzUsuńJaki Cudowny blog!!! I swiete slowa: uniwersalnosc perelek jest zdumiewajaca:
OdpowiedzUsuńbiala bluzka czy koszula, zloty sweterek, czarna podkoszulka, jeansowa marynarka, nie mowiac o sukienkach.....opji jest bez konca!!!!!!!! Od lat wszyscy, kotrzy mnie znaja kojarza z perelkami....Perelka nazywalam tez moja corcie Imariabe, jak jeszcze byla w brzuszku mamusi..I tak zostalo do dzisiaj..
:))))) bede zagladac regularnie!!!
Perelkowe pozdrowienia i serdecznosci
Ania
perły - klasa! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam perły - kojarzą mi się jednak głównie z elegancją, szykiem, klasyką, luksusem:) Byłoby cudnie posiadać prawdziwe perły ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś perły noszono do eleganckich strojów, ale teraz można nosić je do klasycznej garsonki; pięknie wyglądają i do różnego stroju na co dzień. Zauważcie, że królowa Elżbieta stale nosi 3 rzędowy naszyjnik z pereł i kolczyki perłowe. Tylko do galowego stroju zakłada tiary i innego rodzaju naszyjniki. Na jednym ze zdjęć moja babcia nosi dwurzędowy lub dwukrotnie nałożony na szyję dłuższy naszyjnik do granatowej sukienki z białymi kwiatuszkami, do tego nosi delikatne klipsy z niewielką perełką. Wygląda ślicznie. Ania z Zielonego Wzgórza dostała od Mateusza piękne perełki, choć była młodą dziewczyną i ładnie w nich wyglądała :) Księżna Diana nosiła do błękitnej bluzeczki, apaszki, białego sweterka i dżinsów perłowy naszyjnik.Wyglądała w tym uroczo. Lubię osobiście perły, bo są piękne. Posiadam broszki z naturalnymi perełkami, a dziś chcę odebrać kupiony okazyjnie na allegro dwurzędowy sznur perełek :) Okaże się czy trafiłam w dziesiątkę i są prawdziwe.
OdpowiedzUsuńosobiście też kocham perły, ale kupuję je w sklepach internetowych. np "AnKa Biżuteria" gdzie mają naprawdę piękne kolekcje biżuterii: http://ankabizuteria.pl/pl/search?orderby=position&orderway=desc&search_query=perł
OdpowiedzUsuńPrekursorką (i wielką miłośniczką) perłową była Barbara Radziwiłłówna.
OdpowiedzUsuńMiała chyba największą znaną kolekcję pereł.