Stylowe fryzrury (1)
Cześć Dziewczyny,
1. Pierwszy sposób, mój ulubiony i najbardziej efektywny, to układnie prawie suchych włosów przy pomocy okrągłej szczotki (od jej grubości zależy jak bardzo się będę wywijać końcówki) i suszarki do włosów. Włosy dzielimy na kilka pasem i zaczynamy od dołu nakręcać i suszyć. Przed stylizacją możemy użyć pianki do włosów, aby utrwalić efekt. Ja stosuję odżywkę z Ziaji bez spłukiwania, a na koniec delikatnie lakieruję włosy.
2. Grube wałki, w moim przypadku zdają egzamin, ale nie na 5, największym mankamentem ich jest to, że tak naprawdę nigdy nie wiem jak wyjdą i ile będzie trwać czas ich noszenia. Najlepiej założyć je na pół suche włosy. Warto przed nałożyć piankę. Czas chodzenia w wałkach? Ok 1-2h.
3. Suszarko-szczotka, jest to moje najnowsze odkrycie i jestem pod wrażeniem! Gdy włosy są już prawie suche, przeczesuje je z głową w dół kilka razy, a na zakończenie przejeżdżam kilka pasem wokół twarzy lekko podwijając do środka. Przed suszeniem nakładam odżywkę bez spłukiwania. Metoda szybka i przyjemna ;))
Reasumując,
ta stylowa, elegancka, „naturalna” i zwiewna fryzura wymaga od nas ok 15-20
minut (w przypadku wałków ok 1h). Nie jest groźna dla naszych włosów, suszarkę
warto nastawić na lekko ciepły bądź chłodny nawiew. Musimy tylko pamiętać, aby układać
prawie suche włosy, nigdy nie mokre. Warto używać odżywek bez spłukiwania, a na
zakończenie fryzury końcówki zabezpieczyć jedwabiem.
Mam nadzieję, że fryzura przypadła Wam do gustu ;)
Dzisiaj
parę słów o włosach. Nie piszę o nich często, jednak muszę przyznać – co mi
schlebia ;)) – że posty o nich są wyjątkowo popularne. Wiele osób trafiło na
mojego bloga właśnie dzięki nim. Naprawdę się cieszę ponieważ, niechcący, wychodzi na jaw moja miłość do włosów. Tak, jeestem włosomaniaczką. Z nałogiem
walczę już od trzech lat. Przez ten czas nabyłam trochę wiedzy i praktyki. Mam
swoich parę indywidualnych przemyśleń na różne kontrowersyjne tematy związane z
włosami i ich pielęgnacją. W związku z popularnością notek o włosach, na pewno
napiszę tu jeszcze parę słów od siebie ( np. mój przepis na zapuszczenie włosów,
czy moje refleksje związane z laminowaniem włosów ;))
Trochę
odbiegłam od tematu – dziś o stylizacji włosów półdługich/długich.
Jak w najprostszy
sposób uzyskać elegancką, stylową fryzurę?
Tą którą ja zademonstruję - osobiście uwielbiam, ale nie tylko ja. Wśród jej fanek,
warto wymienić księżnę Kate Middleton, Eve Longorię czy Jessice Albę. Wygląda
tak naturalnie, że pewnie nie jeden mężczyzna wierzy w to, że jest „od poduszki”
;)1. Pierwszy sposób, mój ulubiony i najbardziej efektywny, to układnie prawie suchych włosów przy pomocy okrągłej szczotki (od jej grubości zależy jak bardzo się będę wywijać końcówki) i suszarki do włosów. Włosy dzielimy na kilka pasem i zaczynamy od dołu nakręcać i suszyć. Przed stylizacją możemy użyć pianki do włosów, aby utrwalić efekt. Ja stosuję odżywkę z Ziaji bez spłukiwania, a na koniec delikatnie lakieruję włosy.
2. Grube wałki, w moim przypadku zdają egzamin, ale nie na 5, największym mankamentem ich jest to, że tak naprawdę nigdy nie wiem jak wyjdą i ile będzie trwać czas ich noszenia. Najlepiej założyć je na pół suche włosy. Warto przed nałożyć piankę. Czas chodzenia w wałkach? Ok 1-2h.
3. Suszarko-szczotka, jest to moje najnowsze odkrycie i jestem pod wrażeniem! Gdy włosy są już prawie suche, przeczesuje je z głową w dół kilka razy, a na zakończenie przejeżdżam kilka pasem wokół twarzy lekko podwijając do środka. Przed suszeniem nakładam odżywkę bez spłukiwania. Metoda szybka i przyjemna ;))
Mam nadzieję, że fryzura przypadła Wam do gustu ;)
Całuję,
Lina
Ja także jestem zwolennikiem suszenia włosów... gdy idę w mokrych spać to wstaje z nadal wilgoynymi w dodatku wyglądam jak zmoknięty król lew brrrrrrrr... Walki-rzepy także uwielbiam/łam jak miłąm długie kudły.A teraz wystarczą duża okrągłą szczotka+suszarka i... pomocna dłoń męża :)) I piękny fryz gotowy ..
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post i równie przydatne rady! Niestety, z suszarką pożegnałam się dobrych kilka lat temu i nałogowo śpię w mokrych włosach (chyba już bym nie potrafiła inaczej!) :D
OdpowiedzUsuńBycie posiadaczką pięknych, przede wszystkim gęstych i zdrowych włosów jest moim jednym z największych marzeń. Póki co wciąż wypadają, końcówki się wyłamują.. :(
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
czekam z niecierpliwością na post o zapuszczaniu włosów :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda! A włosy Evy - mogę zachwycać się nimi godzinami a i tak nigdy nie wychodzę z podziwu... :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam taką fryzurę. Proste, zadbane, zawsze dobrze wyglądają takie włosy. :)
OdpowiedzUsuńA ja ciągle tylko prostuję i prostuję... jakoś boję się, że będę źle wyglądać, chociaż takie fryzury bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie uczesania ,idealnie pasują na co dzień i na specjalne okazje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
XO XO XO XO XO XO XO
Uwielbiam takie "rozwiane" stylizacje:) Są bardzo naturalne i kojarzą mi się z latem:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwy ten kto nie ma cienkich włosów:) Niestety mam takie piórka, że mogę sobie pooglądać tylko te piękne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńEhh jak mi się marzą długie włosy. Moje zapuszczanie to niekończąca się opowieść...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są takie delikatne fale:) Kobiece i stylowe:)
OdpowiedzUsuńTa suszarko-szczotka mnie zaciekawila, chyba najprostszy sposob:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, bardzo przydatny post :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam moje włosy i kocham je pielęgnować i ogólnie :)
OdpowiedzUsuńcudowny jest ten post ja właśnie mam półdługie włosy :)
Świetna notka! Bardzo mnie zainspirowała do działania nad moimi włosami ^^
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie fryzury ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ułożenie włosów, sama często je wybieram :)
OdpowiedzUsuńprzyda się ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam http://liivki.blogspot.com/
Przepiękne, lekkość i elegancja w jednym :) Szkoda, że mam za krótkie włosy, by osiągnąć taki efekt :P
OdpowiedzUsuńJa bardzo bym chciała mieć proste włosy.. Ale tę fryzurę może kiedyś wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się proste długie włosy .. :(
OdpowiedzUsuńświetne te fryzury !:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post ;)
OdpowiedzUsuńmoje włosy są niestety takie, że co by z nimi nie zrobić za pare godzin po kręcehniu są już prościutkie
OdpowiedzUsuńja jakos nie potrafie robic sobie fryzurki za pomocą szczotki i suszarki ;( jak juz to tylko prostownica
OdpowiedzUsuńfajny post :)
OdpowiedzUsuńAhh jak ja uwielbiam własnie tak ułożone włosy!! ROmantyczne fale :)
OdpowiedzUsuń