Monroe wylicytowana!
Cześć Dziewczyny,
Czy ktoś nie kocha Marilyn
Monroe? Jeśli tak, to po prostu jej nie zna. Tak naprawdę, nie sposób oprzeć się
jej urokowi. Widziałam kilka filmów z Marilyn, fakt faktem, aktorką była słabą,
więc nie ma się co dziwić, że statuetka Oscara w jej ręce nie wpadła, ale jej
sexapil wynagradza widzowi wszystko. Nie znałam, dotychczas, tak pewnej swojej
kobiecości i seksualności kobiety. Była uwodzicielska w każdym spojrzeniu, a zarazem
niewinna i bezbronna.
Licytacja w Warszawie
W tym roku w
listopadzie i grudniu w Warszawie odbyła się licytacja fotografii wykonanych
przez Milotona Greena. Wystawione zdjęcia były unikatowe i niektóre dotychczas
nieznane. Cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród poważnych biznesmenów czy celebrytów. Licytacja wypadła na światowym poziomie i praktycznie wszystkie zdjęcia
zostały sprzedane.
Miloton Green przyjaciel Marliyn
Nikt nie potrafił tak
ukazać piękna Marilyn jak Milton. W swoim dorobku artystycznym fotografował największe
gwiazdy kina lat 50 i 60. Jednak to Marilyn była jego muzą. Wykonał jej kilka tysięcy
zdjęć! Prywatnie bardzo się przyjaźnili.
Z powodów problemów
finansowych, syn Miltona wystawił zdjęcia Marilyn na aukcję. Teczka z tymi zdjęciami,
była nazwana przez Panią Monroe: „Teczka z moimi ulubionymi fotografiami”.
Najdroższe zdjęcia
Pani Monroe
Rekordowym wynikiem, bo aż 60 tysięcy zlotych, czyli 30 –krotne
przebicie ceny wywoławczej, cieszyła się fotografia Marilyn w sukni baletowej. Był
to okres kiedy, Pani Monroe przybrała na wadze i niestety nie zmieściła się do
tej sukni. To spowodowało ograniczenie możliwości pozowania. Efekt? Przecudowne
zdjęcie, słodkiej i niewinnej aktorki.
Następnym, najdroższym zdjęciem, okazało się być zdjęcie z sesji z mandoliną.
Bardzo stylowe i klimatyczne. Aktorka ma na sobie piękną jedwabną suknię i sweter. Tylko Monroe mogła wyglądać tak stylowo w takim zestawieniu.
Pozostałe wylicytowane zdjęcia
Pokaże Wam kilka moich ulubionych zdjęć Marilyn
Monroe oczami Mioltona z warszawskiej aukcji. Szczerze zazdroszczę posiadaczom
tych zdjęć. Ponoć najdroższe obrazy trafiły w ręce 4 najbogatszych polaków, cóż,
pozostaje nam gratulować.
Ostatnie zdjęcie, z rzeźbą,
jest jednym z moich ulubionych i gdybym miała możliwość, na pewno tą fotografie
bym licytowała. Jest bardzo zmysłowa J
A Wy Dziewczyny, chciałybyście
wziąć udział w takiej licytacji? A może na niej byłyście ?;)
Miłego weekendu,
Lina
Nie byłam. :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym zdjęciem, z tych które pokazałaś jest to ostatnie. Cudowne. Ja nie byłam na licytacji, nie dysponuje niestety takim budżetem
OdpowiedzUsuńOh, ależ ona była cudna!
OdpowiedzUsuńBoska!
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia..fajny post....a zdjecia mieszkanka obok...TAK BARDZO PO MOJEMU!!!!!!!!
pozdrawiam i obserwuje Ewa
Kocham Monroe !
OdpowiedzUsuńMarilyn - postać kultowa, ale jakoś tak średnio za nią przepadam ;)
OdpowiedzUsuńona była jest i będzie moimw zorem :)
OdpowiedzUsuńOj tak... Z uwagi na to, że Ją uwielbiam i czerpie z Niej wiele inspiracji, przygarnęłabym wszystkie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do udziału w konkursie :)
http://eva-style.blogspot.com/2012/12/konkurs-swiateczny.html
kocham ją
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetny post !
OdpowiedzUsuńNie byłam na licytacji i nie chciałabym brać w niej udziału. Podobają mi się te zdjęcia, ale nie chciałabym żadnego kupić.
OdpowiedzUsuńChciałbym mieć któreś z nich na swojej ścianie. Mam już jedną wiszącą u mnie w pokoju :)
OdpowiedzUsuńMerlin <3
OdpowiedzUsuńŚliczna kobieta :) Mam z nią trzy obrazy w domu i takie kafelki :D
OdpowiedzUsuńLubię ja bardzo !
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt ;*
Jeśli chcesz to zajrzyj do mnie :)
http://rockglamfashion.blogspot.com/
Sama mam ja na ścianie :> Uwielbiam :)...
OdpowiedzUsuńuwielbiam Merlin ;>
OdpowiedzUsuńświetny post ;)
Piekna urode miala...
OdpowiedzUsuńi kto by pomyslal ze beda mialy taka wartosc :D ja tez mam w pokoju plakat jej ;D hehe
OdpowiedzUsuńmoze masz ochote sie poobserwowac?:)
OdpowiedzUsuńMonroe była piękna kobietą, gdybym aż tak bardzo ją kochałą to pewnie wzięłabym udział w tej licytacji :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjecia, piękna kobieta!
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM JĄ:)))
OdpowiedzUsuńByła świetną kobietą:)
OdpowiedzUsuńLubię ją ;D
WESOŁYCH ŚWIĄT !
Piękna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńostatnio w kauflandzie natknęłam się na... chusteczki z marylin :d 10pak na każdej paczce inne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńMarylin była naprawdę piękną kobietą, ale również bardzo zagubioną i chyba nie do końca szczęśliwą...
OdpowiedzUsuń