Ponadczasowe kolczyki
25
biżuteria
,
Mój lifestyle
Cześć Dziewczyny,
Dzisiaj parę słów o biżuterii,
ale nie byle jakiej - tylko tej klasycznej i eleganckiej. Moda i trendy się
zmieniają - były już modne kolczyki z piórami, ćwiekami, kolcami, czaszkami a
nawet z motywami owoców czy warzyw. Jednak, stylowe ponadczasowe kolczyki
nigdy nie ulęgną przedawnieniu i na prawdę warto mieć komplet dobrej gustownej biżuterii
w szkatułce.
Dzisiaj Wam pokażę swoje ulubione świecidełka.
Co najważniejsze –kupione za niewielkie
pieniądze. Bo przecież, styl i elegancja nie zależy od grubości naszego portfela!
Zacznę od mojego najnowszego
nabytku. Kolczyki w klasycznym owalu, w
środku z plastikiem a'la perła. Pięknie się mienią, drobne świecidełka wokół dają
cudowny efekt na uszach. Są srebrne, lekkie i bardzo wygodne. Prezentują się bardzo
delikatnie, elegancko i stylowo. Polubiłam się z nimi, a wyglądem przypominają
te od Audrey! Kupiłam je w NKD za niecałe 8 zł.
Kolejne, są już dosyć wiekowe - jak na
sztuczną biżuterię. Pisałam Wam o nich jakiś czas temu. Pochodzą ze sklepu
New Look - skradły moje serce jak tylko je ujrzałam na wystawie. Srebrne z
błyszczącymi kamyczkami. Małe – a bardzo gustowne i eleganckie. Zapłaciłam za nie niecałe
10 złotych. A służą mi już dobrych kilka miesięcy!
Kilka tygodni temu, zaglądając ponownie
do New Look (mówiłam Wam już, że jestem totalnie zakochana w tej sieciówce? ;)), znalazłam swoją nową miłość za jedyne 5 złotych! Nie mogłam nie
skorzystać! ;)Bardzo klasyczne i bardzo stylowe – wprost idealne dla mnie! ;)
Na codzień rzadko zakładam złoto, o
wiele lepiej czuję się w srebrnej biżuterii. Ale jedną parę obowiązkowo posiadam.
Złoto chętniej ubieram na ważniejsze wyjścia. To są chyba moje najdroższe
kolczyki, kupiłam je w sklepie Orsay za około 22 złotych. W porównaniu z poprzednimi wiem, że
przepłaciłam, ale cóż były mi na szybko potrzebne. Również z imitacją perełki ;)
Dlaczego warto mieć klasyczne stylowe kolczyki? Ponieważ, śmiało możemy je założyć na ważne wyjścia, jak i te codzienne. Idealnie pasują do białej bluzeczki, żakietu czy sukienki. Ich zaletą jest delikatność połączona z dużą efektywnością. Są niewielkich rozmiarów, zawsze przy uchu, rzadko wiszące, ale obowiązkowo posiadają kamień najczęściej imitujący perłę. Są ponadczasowe i niesamowicie szykowne! ;)
Oprócz kolczyków chętnie zakładam bransoletki.
Ostatnio zrobiłam małe zakupy w Grana Shop. Zamówiłam sobie delikatną złotą
bransoletkę z małym serduszkiem, za uwaga – 3,99 ;) Oraz perły z kokardką! ;) Pierwszy
raz robiłam zakupy w tym sklepie internetowym. Mogę Wam serdecznie polecić,
przesyłka bardzo szybko doszła, a biżuteria była idealnie taka sama jak w
ofercie sklepu.
Całuję,
Lina
Dla mnie takie są za małe, nie widać ich pod włosami:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, chociaż nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńfajne kolczyki, ja mam całe mnóóóstwo, ale większych :)
OdpowiedzUsuńŚliczne błyskotki:) Zwłaszcza pierwsze kolczyki... Też lubię taką delikatną, klasyczną biżuterię. Z doświadczenia wiem, że noszę ją na okrągło, a reszta leży zapomniana:)
OdpowiedzUsuńpierwsze kolczyki i ostatnia bransoletka najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPierwsze są boskie, wiadomo: na Audrey zawsze można liczyć :D
OdpowiedzUsuńJa mimo posiadania całej masy koczyków ciągle noszę jedne, czyli moje ukochane perełki :)
OdpowiedzUsuńTa bransoletka z serduszkiem jest przesłodka!
OdpowiedzUsuńsą piękne, zwłaszcza pierwsza para! i też wolę na codzień srebro.
OdpowiedzUsuńTe pierwsze kolczyki są super :)
OdpowiedzUsuńwww.mulberries-cherries.blogspot.com
Bardzo klasyczne modele :) Ja kiedyś byłam ogromną miłośniczką kolczyków, a ostatnio niestety zawsze o nich zapominam :(
OdpowiedzUsuńte perły z kokardką są piękne!;) ale to ostatnie serduszko na obręczy także niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńTe drugie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :D
OdpowiedzUsuńPierwsze najbardziej mi się podobają :)
Wszystko super :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Jak większość kobiet również jestem sroką :)
OdpowiedzUsuńPierwsze 2 są świetne!!
Buziaki
xo xo xo xo xo xo
Idealne :) Sama jestem fanką prostych perełek na codzień, a takie bym traktowała już jako dodatek do elegantszych strojów :) piękne <3
OdpowiedzUsuńDo mnie niekoniecznie przemawiają wszystkie niemniej jednak są eleganckie :D
OdpowiedzUsuńte drugie kolczyki mi się podobają:) właśnie też zastanawiam się nad zakupami w tym sklepie, ale tyle rzeczy mi się tam podoba, że ojeju...:)
OdpowiedzUsuńprześliczna biżuteria, mam olbrzymią słabość przede wszystkim do tego typu kolczyków
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki! Gdzie Ty takie cuda wypatrujesz, ja nigdy nie widzę takich ładnych w sieciówkach ;) Te pierwsze - śliczne!!
OdpowiedzUsuńAch i dodaję do obserwowanych, pozdrawiam, Optymistyczna ;)
UsuńBardzo ciekawe :D Jednak trochę nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńChyba kolczyki nr 3 podobają mi się najbardziej. Ja niestety kolczyków nosić nie mogę ;/
OdpowiedzUsuńPierwsze kolczyki są identyczne jak Audrey. A bransoletka z serduszkiem skradła moje serce :]
OdpowiedzUsuń