Mój blond z farbą Garnier Olia
Parę dni temu skusiłam się na nową
farbę Garniera Olia. Odkąd ją tylko zobaczyłam na półce w Rossmannie,
wiedziałam, że prędzej czy później na pewno ją wypróbuje. Nie będę ukrywać , że
pokładałam w niej duże nadzieje.
...teraz już wiem, że następne farbowanie na blond odbędzie się bez niej ;)
![]() |
Zawartość farby |
Może zacznę od plusów: ładnie pachnie – nie czuć
amoniaku, ma ciekawy brzoskwiniowy kolor, włosy są dobrym stanie po farbowaniu,
zawiera wielokrotnego użytku odżywkę/maskę i ma super dopasowane czarne
lateksowe rękawiczki!
Plusów ma dość sporo, ale co z tego
jak jeden poważny minus niweluje wszystkie plusy? Kolor (blond) na pudełku przekłamuje
(widoczne gołym okiem na moim zdjęciu przed farbowanie i po) i jest słabo wydajna (mam włosy do
połowy łopatek, niezbyt gęste, a musiałam niestety użyć wody przy rozprowadzaniu
w innym przypadku nie starczyło by mi farby).
![]() |
Kolor i zapach farby jest naprawdę bardzo przyjemny! |
Nie będę ukrywać swojego rozżalenia. Moim celem było rozjaśnić swoje włosy, albo przynajmniej pozostawić w takim samym odcieniu. Niestety, farba Garniera Olia przyciemniła mi je, co prawda delikatnie, ale nie o taki efekt mi chodziło :(
![]() Włosy przed farbowanie i po farbowaniu |
Ciekawa jestem jak
farba zachowuje się przy innych, ciemnych odcieniach. Może korzystałyście już z
niej? ;)
Jejku, to jest naprawdę możliwe, żeby jasna farba przyciemniła włosy? :O Coś strasznego!
OdpowiedzUsuńMi odcień 8.0 (blond) rozjaśniła, potem ten sam odcień przyciemnił... Dzisiaj spróbowałam jaśniejszej 9.0 (jasny blond) i... bez ABSOLUTNIE ŻADNEJ ZMIANY, zero efektu... jestem zawiedziona i to strasznie.
UsuńKupiłam tą farbę, ale jeszcze jej nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa mam tak ciemne, naturalne włosy, że blond bez rozjaśniacza na nich niestety nie wyjdzie ;) Zawsze jak farbowałam włosy to używałam do tego farb L'oreal, raz zaryzykowałam z Syossem i powiedziałam, ze nigdy więcej, bo tak nietrwałego koloru jeszcze nigdy nie miałam...
OdpowiedzUsuńprzed podobały mi się bardziej
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z niej nie korzystałam więc Ci nic nie powiem na jej temat, ale u Ciebie faktycznie widać przyciemnienie.
OdpowiedzUsuńOjj widać ten efekt. Ja kupiłam kolor mahoniowy z innej marki i efekt był pożądany :)
OdpowiedzUsuńJa sobie rozjaśniam włosy rumiankiem obecnie ;3
OdpowiedzUsuńCzasem się cieszę, że nie farbuję włosów - o jeden problem kosmetyczny mniej :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem efekt jest fajny, podoba mi się ten kolor po farbowaniu. Ale rozumiem Twoje rożalenie, że nie tego się spodziewałaś... Nie martw się, może farba szybko się spłucze:)
OdpowiedzUsuńIntrygowała mnie ta farba, w pewnej chwili chciałam ją nawet kupić - dobrze, że tego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńwspółczuję ;/
OdpowiedzUsuńja korzystałam ze złocistego brązu. Relacja tutaj :
OdpowiedzUsuńhttp://joanna-interestingdetails.blogspot.com/2013/06/nowa-farba-do-wosow-od-garnier-olia.html
Ja jestem zadowolona :D
Właśnie dlatego farbuje włosy u fryzjera ;)
OdpowiedzUsuńJa nie korzystam z farb, więc się nie znam, ale to dziwne, że pociemniały...
OdpowiedzUsuńA to niespodzianka, pierwszy raz widzę, żeby farba blond przyciemniała... :/
OdpowiedzUsuńNa pocieszenie mogę dodać, że włosy wyglądają ładnie :)
Przynajmniej dobrze ze efekt jest naturalny
OdpowiedzUsuńUżywałam tej farby, ale ja farbowałam na "miedz" i przy ciemnym kolorze mnie urzekło, ze efekt był dokładnie jak z pudełka, pomimo iż już dawno poprzez ciągłe farbowania włosy przyjmowały mi zupełnie inne odcienie :/ Ale fakt też mam włosy do ramion i farby dosłownie na styk było
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki teraz na żywo jest twój kolor :D
OdpowiedzUsuńna pewno i tak piękny <3
chcesz wrócić do jasnego blondu??
ja nie znam wogle farb sklepowych , maluje wlosy u fryzjera ale nawet nie farba lecz odzywka koloryzujaca goldwell ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o rozjaśnianie to ja już nie mam takiej odwagi sama się w to bawić bo kiedyś spaliłam włosy. ;/
OdpowiedzUsuńTeraz dążę tylko do naturalnego koloru i już niczym nie papram bo się strasznie poniszczyły.
Szkoda, że farba nie dała Ci takiego efektu o jaki Ci chodziło ;/
Na pewno nie ucieszyłabym się z takiego efektu...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz tą farbę na oczy widzę.
Dziwne... Jeszcze nigdy nie słyszałam o takim przypadku...;/
OdpowiedzUsuńFarbowałam ciemnym blondem i wyszedł mi jakiś śrdeni brąz, dla mnie ta farba to porażka.
OdpowiedzUsuńokropna! Jak mogła przyciemnić włosy? ja na pewno jej nie kupię!
OdpowiedzUsuńnie znam tej farby ale faktycznie efekt dość zaskakujący biorąc pod uwagę kolor z pudełka :/
OdpowiedzUsuńWiem, że nie taki miał być efekt, ale kolor jaki wyszedł naprawdę mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście przyciemniła ; o a to dziwna sprawa!
OdpowiedzUsuńmnie drażni jej zapach
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych i na bloglovin ?
Rzeczywiście są ciemniejsze! Ale dziwna farba... Ja nie farbuję włosów, bo mam zniszczone dość i póki co walczę, żeby je doprowadzić do porządku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na post o tym, jak pozbyć się komarów :)
Fatalnie przyciemniła Ci włosy :( Będę unikać tych farb jak ognia ;) Nie spotkałam ich jeszcze i całe szczęście.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Śliczny kolorek <3
OdpowiedzUsuńfaktycznie przyciemnila.. ale sloneczko na razie jest (przynajmniej u mnie) wiec moze naturalnie Ci sie rozjasnia, chociaz troche:)
OdpowiedzUsuńMi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze jej nie miałam, ale zawsze z Garniera używam :) Często wychodzą ciemniejsze, ale po paru myciach się spłukuje i są bardzo jasne :))
OdpowiedzUsuńDla mnie to żadne zaskoczenie - farby z poziomu 7 właśnie tak wychodzą. Przecież wyjściowy kolor był z poziomu 8 / 9, więc to oczywiste że farba je przyciemni. Nigdy nie można ufać obrazkom na opakowaniu. Jeśli to możliwe to lepiej sprawdzić próbnik
OdpowiedzUsuńKochana wiem, że wpis stary ale dopiero dziś szukając opinii na temat tej farby trafiłam na Twój blog ;)
OdpowiedzUsuńA więc nie dziw się, że kolor wyszedł Ci ciemniejszy, sprawa jest prosta. Sama napisałaś że użyłaś wody do rozprowadzania jej na włosach. Substancją rozjaśniającą tej farby jest nadtlenek wodoru (H2O2) a dodając wodę (H2O) doprowadziłaś do dysocjacji nadtlenku przez co rozjaśniacz nie zadziałał przez co wyszło tak jakbyś nałożyła na włosy sam krem koloryzujący bez kremu utleniającego :) Zagadka rozwiązana.
H2O2 + H2O --> H3O + HO2
Wow dzięki za rozwiązanie zagadki! :D
Usuń