Mój blond z farbą Garnier Olia

         Parę dni temu skusiłam się na nową farbę Garniera Olia. Odkąd ją tylko zobaczyłam na półce w Rossmannie, wiedziałam, że prędzej czy później na pewno ją wypróbuje. Nie będę ukrywać , że pokładałam w niej duże nadzieje.

 ...teraz już wiem, że następne farbowanie na blond odbędzie się bez niej ;) 




Zawartość farby

                Może zacznę od plusów: ładnie pachnie – nie czuć amoniaku, ma ciekawy brzoskwiniowy kolor, włosy są dobrym stanie po farbowaniu, zawiera wielokrotnego użytku odżywkę/maskę i ma super dopasowane czarne lateksowe rękawiczki!

         Plusów ma dość sporo, ale co z tego jak jeden poważny minus niweluje wszystkie plusy? Kolor (blond) na pudełku przekłamuje (widoczne gołym okiem na moim zdjęciu przed farbowanie i po) i jest słabo wydajna (mam włosy do połowy łopatek, niezbyt gęste, a musiałam niestety użyć wody przy rozprowadzaniu w innym przypadku nie starczyło by mi farby). 

Kolor i zapach farby jest naprawdę bardzo przyjemny!

         Nie będę ukrywać swojego rozżalenia. Moim celem było rozjaśnić swoje włosy, albo przynajmniej pozostawić w takim samym odcieniu. Niestety, farba Garniera Olia przyciemniła mi je, co prawda delikatnie, ale nie o taki efekt mi chodziło :(


Włosy przed farbowanie i po farbowaniu

Ciekawa jestem jak farba zachowuje się przy innych, ciemnych odcieniach. Może korzystałyście już z niej? ;)

38 komentarzy:

  1. Jejku, to jest naprawdę możliwe, żeby jasna farba przyciemniła włosy? :O Coś strasznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi odcień 8.0 (blond) rozjaśniła, potem ten sam odcień przyciemnił... Dzisiaj spróbowałam jaśniejszej 9.0 (jasny blond) i... bez ABSOLUTNIE ŻADNEJ ZMIANY, zero efektu... jestem zawiedziona i to strasznie.

      Usuń
  2. Kupiłam tą farbę, ale jeszcze jej nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam tak ciemne, naturalne włosy, że blond bez rozjaśniacza na nich niestety nie wyjdzie ;) Zawsze jak farbowałam włosy to używałam do tego farb L'oreal, raz zaryzykowałam z Syossem i powiedziałam, ze nigdy więcej, bo tak nietrwałego koloru jeszcze nigdy nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  4. przed podobały mi się bardziej

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze z niej nie korzystałam więc Ci nic nie powiem na jej temat, ale u Ciebie faktycznie widać przyciemnienie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojj widać ten efekt. Ja kupiłam kolor mahoniowy z innej marki i efekt był pożądany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja sobie rozjaśniam włosy rumiankiem obecnie ;3

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasem się cieszę, że nie farbuję włosów - o jeden problem kosmetyczny mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem efekt jest fajny, podoba mi się ten kolor po farbowaniu. Ale rozumiem Twoje rożalenie, że nie tego się spodziewałaś... Nie martw się, może farba szybko się spłucze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Intrygowała mnie ta farba, w pewnej chwili chciałam ją nawet kupić - dobrze, że tego nie zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja korzystałam ze złocistego brązu. Relacja tutaj :
    http://joanna-interestingdetails.blogspot.com/2013/06/nowa-farba-do-wosow-od-garnier-olia.html

    Ja jestem zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie dlatego farbuje włosy u fryzjera ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie korzystam z farb, więc się nie znam, ale to dziwne, że pociemniały...

    OdpowiedzUsuń
  14. A to niespodzianka, pierwszy raz widzę, żeby farba blond przyciemniała... :/
    Na pocieszenie mogę dodać, że włosy wyglądają ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przynajmniej dobrze ze efekt jest naturalny

    OdpowiedzUsuń
  16. Używałam tej farby, ale ja farbowałam na "miedz" i przy ciemnym kolorze mnie urzekło, ze efekt był dokładnie jak z pudełka, pomimo iż już dawno poprzez ciągłe farbowania włosy przyjmowały mi zupełnie inne odcienie :/ Ale fakt też mam włosy do ramion i farby dosłownie na styk było

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe jaki teraz na żywo jest twój kolor :D
    na pewno i tak piękny <3
    chcesz wrócić do jasnego blondu??

    OdpowiedzUsuń
  18. ja nie znam wogle farb sklepowych , maluje wlosy u fryzjera ale nawet nie farba lecz odzywka koloryzujaca goldwell ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeśli chodzi o rozjaśnianie to ja już nie mam takiej odwagi sama się w to bawić bo kiedyś spaliłam włosy. ;/
    Teraz dążę tylko do naturalnego koloru i już niczym nie papram bo się strasznie poniszczyły.
    Szkoda, że farba nie dała Ci takiego efektu o jaki Ci chodziło ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Na pewno nie ucieszyłabym się z takiego efektu...
    Pierwszy raz tą farbę na oczy widzę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziwne... Jeszcze nigdy nie słyszałam o takim przypadku...;/

    OdpowiedzUsuń
  22. Farbowałam ciemnym blondem i wyszedł mi jakiś śrdeni brąz, dla mnie ta farba to porażka.

    OdpowiedzUsuń
  23. okropna! Jak mogła przyciemnić włosy? ja na pewno jej nie kupię!

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam tej farby ale faktycznie efekt dość zaskakujący biorąc pod uwagę kolor z pudełka :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiem, że nie taki miał być efekt, ale kolor jaki wyszedł naprawdę mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  26. rzeczywiście przyciemniła ; o a to dziwna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  27. mnie drażni jej zapach
    dodajemy do obserwowanych i na bloglovin ?

    OdpowiedzUsuń
  28. Rzeczywiście są ciemniejsze! Ale dziwna farba... Ja nie farbuję włosów, bo mam zniszczone dość i póki co walczę, żeby je doprowadzić do porządku :)

    Zapraszam na post o tym, jak pozbyć się komarów :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fatalnie przyciemniła Ci włosy :( Będę unikać tych farb jak ognia ;) Nie spotkałam ich jeszcze i całe szczęście.


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  30. faktycznie przyciemnila.. ale sloneczko na razie jest (przynajmniej u mnie) wiec moze naturalnie Ci sie rozjasnia, chociaz troche:)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja jeszcze jej nie miałam, ale zawsze z Garniera używam :) Często wychodzą ciemniejsze, ale po paru myciach się spłukuje i są bardzo jasne :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Dla mnie to żadne zaskoczenie - farby z poziomu 7 właśnie tak wychodzą. Przecież wyjściowy kolor był z poziomu 8 / 9, więc to oczywiste że farba je przyciemni. Nigdy nie można ufać obrazkom na opakowaniu. Jeśli to możliwe to lepiej sprawdzić próbnik

    OdpowiedzUsuń
  33. Kochana wiem, że wpis stary ale dopiero dziś szukając opinii na temat tej farby trafiłam na Twój blog ;)
    A więc nie dziw się, że kolor wyszedł Ci ciemniejszy, sprawa jest prosta. Sama napisałaś że użyłaś wody do rozprowadzania jej na włosach. Substancją rozjaśniającą tej farby jest nadtlenek wodoru (H2O2) a dodając wodę (H2O) doprowadziłaś do dysocjacji nadtlenku przez co rozjaśniacz nie zadziałał przez co wyszło tak jakbyś nałożyła na włosy sam krem koloryzujący bez kremu utleniającego :) Zagadka rozwiązana.
    H2O2 + H2O --> H3O + HO2

    OdpowiedzUsuń