Samotne Walentynki

Cześć Dziewczyny,

Zbliżają się Walentynki, święto miłości i zakochanych. Dla par, święto męczące z powodu przymusu robienia  „czegoś romantycznego i szczególnego”, aby święto było „wyjątkowe”, dla singli - katusze oglądania wystaw, wszechobecnych serc,  reklam i zakochanych.


Różnie w życiu bywa i pomimo, iż mam swoją walentynkę, to bardzo dobrze pamiętam jeszcze ten czas, kiedy walentynki spędzałam sama i starałam się nie popadać w melancholię.

        Dla tego dziś post dla SINGIELEK ;) Kilka pomysłów na spędzenie Walentynek w samotności, ale nie tylko ;)

1. Rodzice – Walentynki to święto miłości, nie koniecznie damsko-męskiej. Z kim warto ZAWSZE je spędzić? Z rodzicami! Nikt, tak naprawdę, nie pokocha nas tak bezwarunkowo jak oni. Ich miłość jest bezgraniczna. Dla tego warto ich w tym dniu odwiedzić. Zabierz ze sobą butelkę wina i film, najlepiej komedie, i spędźcie wspólnie czas. Przynajmniej masz pewności, że święto Walentego obchodzisz z osobami które na 100%  cię kochają i zawszę będą!
 

źródło: mrsmogul.blogspot.com


   2. Przyjaciele – w grę wchodzą tylko Ci wolni, warto się z nimi spotkać na mieście na drinka, albo umówić się wspólne oglądnie filmów, możecie przecież pośmiać się z tych „zakochanych” – przecież większość z nich  naprawdę dziwnie się  zachowuję w tym dniu hi hi!

źródło: pl.123rf.com
 3. SPA – cóż, może zabrzmieć to samolubnie i cynicznie, ale czy my same siebie też nie powinniśmy równie mocno kochać? Ja siebie kocham, Wy Dziewczyny też powinniście siebie pokochać! Zrób sobie dzień troski o siebie i swoje ciało:  napuść gorącej wody do wanny, odżyw swoje włosy, wyreguluj brwi, pomaluj paznokcie.

źródło: http://www.we-dwoje.pl


 4. Out – jeśli nie lubisz siedzieć w domu i wolisz, aby ten dzień szybko Ci przeleciał poza czterema ścianami, polecam zakupy (czy cos bardziej poprawia humor?), wizytę u fryzjera (ponoć przyjaciel każdej kobiety) albo wybierz się na dyskotekę, w tym dniu może tam być wielu wolnych Panów!

źródło: grandcanyondinnertheatre.com

         …..aaa i na koniec, mogę Wam polecić dwa cudowne filmy, które przekonają Was do tego, że wielka miłość jeszcze przed Wami! I nigdy, ale to nigdy, nie wiem co nam los przyniesie! :)


„Coś nowego”


źródło: www.impawards.com



„A właśnie, że tak!”

źródło: http://www.impawards.com


A Wy Dziewczyny, jak spędzacie Walentynki?;)
Całuje,
Lina

18 komentarzy:

  1. My się wybierzemy do kina pewnie. Zanim miałam swoją Walentynkę (chociaż daaawno to było) to spędzałam ten dzień z koleżankami :) A filmów nie oglądałam, ale chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak każdy dzień, miłość trzeba doceniać codziennie, a kochać można wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja spędzam ze swoim chłopakiem :)
    fajne filmy, polecam szczególnie "A, właśnie, że tak" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze pamiętam czasy, gdy nie miałam drugiej połówki. Zazwyczaj wieczór walentynkowy spędzałam na imprezie lub babskim wieczorze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pojechałabym do spa albo do jakiegos salonu na masaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam z kim spędzić ten dzień, ale nie obchodzimy go jakoś szczególnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niestety te walentynki spędzę oglądając filmy w domu mimo, że singielką to ja nie jestem.
    Więc twoje propozycje filmowe jak najbardziej mi się przydadzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tegoroczne Walentynki spedzam w domku, na blogu ;) Mój przyszły mąż pracuje, więc będzie to dzień, jak co dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to dzień jak każdy inny.
    Coś pożyczonego i oglądałam i czytałam, książka bardziej mi się podobała. Natomiast A właśnie uwielbiam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. pojęcia nie mam jak spędzam walentynki choć walentynek ten sam od 5 lat :P pewnie pooglądamy filmy i będziemy obżerać się słodkim, mi by to nie przeszkadzało :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w walentynki mam poprawkę z logiki więc samotna nie będę :D haha

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja spędzam walentynki zwyczajnie jak każdy dzień...wymienię z mężem kilka buziaków i życzeń, jakiegoś kwiatka, może jakiś film...jakoś tak walentynki nigdy mi nie pasują w grafiku:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety mąż daleko :( Ale Twoje propozycje są świetne :) Chyba zrobię sobie SPA i obejrzę fajny film - "Coś nowego" jeszcze nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja w walentynki idę na warsztaty taneczne :) i nie dlatego że to 14 luty , tak wypadły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie obchodzę Walentynek, uważam te święto za troszkę przereklamowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. na samotne walentynki najlepszy babski wieczor:D a ja w tym roku z moja walentynka bede robic samodzielnie pizze, szczegolnie jakos nie obchodzimy tego swieta:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja obchodzę walentynki 365 dni w roku;) a jutro po prostu chcę odpocząć, oglądając coś z chłopakiem, bo ani pogoda nie zachęca, ani te bijące kiczem wystawy!

    OdpowiedzUsuń