Bikini Look - peeling ciała
Cześć Dziewczyny,
Dzisiaj będzie o peelingu. Każda z nas doskonale wie, że powinna go wykonywać przynajmniej raz w tygodniu. Ale dlaczego i w jaki sposób? ;) Piękny wygląd w bikini oczywiście zagwarantuje nam dieta i ćwiczenia, ale miękka, gładka i promienista skóra to całkiem osobna działka. Aby uzyskać taki efekt, musimy systematycznie pozbywać się starego zrogowaciałego naskórka i odpowiednio nawilżać skórę.
Peeling całego ciała, jak wspomniałam wyżej, powinnyśmy wykonywać raz w tygodniu. Jeżeli wykonujemy go za pomocą
intensywnych masaży, wystarczy nawet raz w miesiącu.
Kilka faktów o peelingu:
- wykonujemy go zawsze podczas dłuższych
kąpieli,
- wykonujemy go starannie, najlepiej kolistymi
ruchami, zwracając szczególną uwagę na
partie narażone na szorstką skórę: stopy, kolana oraz łokcie,
- peeling ściera stary obumarły naskórek,
dzięki czemu skóra staje się gładsza, miększa i przyjemniejsza w dotyku,
- po peelingu koniecznie nakładamy obfitą
warstwę kremu, zależnie od potrzeby, albo mocno nawilżający, odmładzający bądź odchudzający,
Ja używam od kilku tygodni peelingu firmy Delawell. Jest w 100%
stworzony z naturalnych składników. W składzie posiada kilka moich ulubionych
olejów: makadamia, migdałowy oraz arganowy. Posiada dużo drobinek pochodzących
z bambusa oraz pestek moreli. Zapach peelingu jest kokosowo-cytrusowy. Po
spłukaniu kosmetyku, skóra jest gładsza, miększa i nawilżona. Uwielbiam go za
to, że nie wysusza!
Po peelingu nakładam na ciało masło owocowe, również firmy Delawell.
Intensywnie nawilża ono skórę i delikatnie natłuszcza, zapobiega przesuszeniom. Stworzone
na bazie naturalnych składników, pięknie pachnie i daje bardzo zadowalające
efekty. Jednym słowem skóra jest gładka, nawilżona i delikatna w dotyku.
Długotrwale i regularne wykonywanie peelingu przyniesie nam
niesamowite efekty. Skóra stanie sie odmłodzona, bardziej elastyczna, pozbędziemy się płytkich przebarwień oraz innych niedoskonałości. Świeży i młodzieńczy wygląd, gwarantowany! ;)
Ja robie peeling sama z cukru i miodu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi z chęcią ten wypróbuje
OdpowiedzUsuńJa również kocham różnego rodzaju peelingi
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować go, bo efekty mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam peelingi!
OdpowiedzUsuńO ile twarz szoruję peelingiem 2 razy w tygodniu, to o ciele zdarza mi się zapominać :c
OdpowiedzUsuń1. Stawianie przecinków tam, gdzie nie powinny być - to aż razi.
OdpowiedzUsuń2. Nie ma kremów ''odchudzających'', są ew. ujędrniające.
Sorry, musiałam:). Poza tym fajny blog, ciekawe artykuły. Trzymaj tak dalej!
Pozdrawiam
Ja się szoruję arabską rękawicą. Lubię to i efekt, jaki uzyskuję. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi. Najlepsze efekty u mnie dają peelingi solne, niestety znajdą one każdą najdrobniejszą rankę (a na dłoniach prawie zawsze mam jakąś) i mocno wyszczypią.
OdpowiedzUsuńjestem pod wrazeniem
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Dla mnie peeling to podstawa:) Faktycznie, przy regularnym stosowaniu efekty są.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pachnące peelingi!
OdpowiedzUsuńsuper produkty;p
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
uwielbiam peelingi :) a teraz wlasnie pisalam na moim blogu o peelingu skóy głowy ,wieć zaparaszm ;p
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem po peelingu do twarzy także na temat :)
OdpowiedzUsuńa odwiedzam Cię od jakiegoś roku , dopiero pierwszy raz piszę. Wiesz czym najbardziej zainspirowałaś mnie?
Wpisem o tym "Jak być stylową kobietą".
Jak dla mnie rewelacja i mantra, którą sie kieruję.
pozdrawiam serdecznie - dodałam do obserwowanych i zapraszam do zaglądnięcia do mnie
nowy blog http://beautyinandoutside.blogspot.com/
peeling to jeden z ważniejszych cotygodniowych rytuałów, skóra od razu czuje sie lepiej, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń