Dlaczego warto mieć szpilki?

Cześć Dziewczyny,

Dzisiaj o szpilkach, które uważam za KONIECZNY MUST HAVE każdej kobiety! 
Oczywiście, najlepiej zaopatrzyć się w czarną parę a'la Pigalle od Christiana Louboutina . Jednak, nie ważny jest model, tylko fason, a ten w tym wypadku musi być koniecznie ponadczasowy! 



         Wątpliwe, aby na naszej  planecie znalazła się chociaż jedna kobieta, która uważa się za osobę stylową, a w swojej garderobie nie posiada czarnych szpilek - aczkolwiek jest to możliwe. Jednak na 100% jest niemożliwy fakt, aby którykolwiek mężczyzna na świecie stwierdził, że szpilki nie są seksowne i  baardzo kobiece! 


       Dlaczego warto nosić szpilki? Odpowiedź, jak dla mnie jest bardzo prosta.. ;)

1. Para szpilek jest jak mała czarna - szpilki nigdy nie wychodzą z mody i zawsze dobrze wyglądają. Powinny zająć czołowe miejsce w szafie każdej kobiety.

2. Antidotum  na opres - wyobraźcie sobie sytuacje, że ktoś bardzo ważny dzwoni (np. szef), że za 15 minut musicie pojawić się na ważnym (np. firmowym) spotkaniu. Nie zdążycie się wyszykować - to pewne. Ale nie zależnie, co na sobie w danej chwili masz - dżinsy czy spódniczkę - szpilki Cię uratują! Z ich pomocą momentalnie dostajemy zastrzyku elegancji!

3. Uniewrsalność - nie tylko w doborze stylizacji (jak wcześniej wspomniałam, zarówno w sportowym wydaniu, jak i eleganckim, prezentują się genialnie), ale przede wszystkim możemy na nie liczyć na przeróżne okazje - wyjście do kina, zakupy czy spotkanie ze znajomymi, randka, spotkanie biznesowe a może po prostu spacer po parku ;)
P.S. Gdy dotrze do nas zaproszenie na rozdanie Oscarów również, będą niezastąpione!;)

4. To to, co ich podnieca -  nasz złoty środek, aby każdy mężczyzna zwariował na naszym punkcie. Wyglądamy w nich nie tylko bardzo seksownie, ale same czujemy się w nich znacznie pewniej. Christian Louboutin powiedział, że noszenie szpilek ma ogromny wpływ na nasze libido - ja mu wierzę! Ta część garderoby jest zarezerwowana tylko dla nas i od zawsze kojarzy się z uwodzeniem Panów.

5. -5kg - dzięki czarnym klasycznym szpilkom zawsze wyglądamy smuklej, szczuplej i piękniej! ;)


I jak tu nie uwielbiać czarne szpilki? ;) 
Całuję,
Lina

Zdjęcia zamieszone w poście pochodzą ze strony : www.pinterest.com

27 komentarzy:

  1. Ja szpilki uwielbiam. Dzięki nim czuję się bardziej kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, ja nie noszę szpilek, ale te kobaltowe bardzo mi się podobają. U mnie to wada, że szpilki wyszczuplaja, a ja jestem b szczupła więc pewnie dlatego się ich boję:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Buuu, ja ciągle nie mogę... ;-( (względy zdrowotne).

    Ale te szpilki z pierwszego zdjęcia akurat mi nie pasują. Nie lubię butów z "noskiem". No i na drugim zdjęciu te pomarszczone stopy nie wyglądają ładnie. Modelka pewnie ma źle dobrany rozmiar.

    W ogóle ostatnio zauważyłam, że na wielu zdjęciach z pokazów, itp. kobiety często mają za duże lub za male buty i to psuje całość. Już lepiej, gdyby miały skromniejsze buty, ale w swoim rozmiarze... Jeśli idą, pewnie jeszcze bardziej rzuca się to w oczy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie jestem w trakcie poszukiwań idealnych czarnych szpilek. Moje stare po prostu już się zużyły i potrzebuję nowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam szpilki! niestety ze względu na problemy zdrowotne zbytnio nie mogę w nich śmigac..

    OdpowiedzUsuń
  6. Te chabrowe są prześliczne! Marzą mi się takie ;) Gdyby nie to, że w szpilkach bardzo bolą mnie nogi to chodziłabym w nich cały czas właśnie z 5 powodów, które wymieniłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wyobrażam sobie swojej szafy bez szpilek. Mam różne modele, marki i kolory.
    Wybieram jednak takie o obcasie nie przekraczającym 9 cm. Wyższe to już dla mnie ryzyko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny dopisek :) A szpilki też uwielbiam :) Szkoda, ze krzywe chodniki nie pozwalaja mi sie nimi cieszyc na codzien :P

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nie lubię szpilek bo mnie bolą od nich stopy! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie podobają mi się szpilki! Są cudowne! Ale ja mam strasznie delikatne stopy i ciągle coś mnie obciera :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje ulubione szpilki są właśnie czarne. Posiadam inne kolory, ale to czarne nosze najczęściej i pasują na każda okazje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam jedne takie czarne szpilki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach, zdecydowanie uwielbiam szpilki! Chociaż nie ukrywam, że ostatniej wiosny dużo większą sympatią darzyłam balerinki - dla mnie o wiele lepiej prezentują się one z rozkloszowanymi spódniczkami i sukienkami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A czy muszą być koniecznie czarne? Oczywiście raczej tylko takie są uniwersalne i najbardziej eleganckie, ale przecież nie zawsze trzeba trzymać się w sztywnych ryzach... Ostatnio poluję na błękitne, zobaczyłam je gdzieś w telewizji i od razu się zakochałam :)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja nie chodzę w szpilkach, gdyż po prostu nie są wygodne. Chyba jestem inna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam 3 pary ale chodzić nie umiem ahhah

    OdpowiedzUsuń
  17. Szpilki tak, ale tylko w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie podłoga jest idealnie równa:) Jak muszę przejść choćby parę metrów po chodniku od razu się zabijam;P

    OdpowiedzUsuń
  18. Szpilki noszę rzadko, ale jak już to zyskuję 10 do pewności siebie

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładne buty, ale ja nie noszę. :) Jestem szczupła i nie mam potrzeby wyciągania się jeszcze bardziej i odejmowania sobie kilogramów. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię szpilki, ale na specjalne okazje. W moim mieście zbyt często jest pod górkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne modele wybrałaś :) Zgadzam się, że szpilki trzeba mieć, ale sama nie chodzę w nich często - podziwiam kobiety które biegają w szpilkach całe dnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystko cudnie, ale z 5 pkt. się nie zgodzę. Jeżeli kobieta jest delikatnie ujmując pulchna i jeszcze do tego ma nóżki klocuszkowate to nie będzie dobrze wyglądać w szpilkach. Dysproporcja pomiędzy szeroką nogą a wązitkim obcasem sprawi, że będzie wyglądała jeszcze bardziej potężnie i do tego komicznie.Takie kobiety jeżeli wybierają buty na obcasie to powinien być to obsac typu słupek :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety nie umiem chodzić na szpilkach, więc u mnie odpadają, raz poszłam do miasta, myślałam, że już nie wrócę, płakać mi się chciało :D

    OdpowiedzUsuń
  24. O tak! Czarne szpilki to konieczny zakup!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Musze zakupić takie klasyczne szpilki, bo mam jakieś takie z zaokrąglonymi noskami jedynie :]

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam ciemnoszare i beżowe a czarnych brak. Chyba musze to zmienić!

    OdpowiedzUsuń