"W" czy "Capucines"?

Cześć Dziewczyny,

Która ma ochotę na capucines? 

         Twarzą najnowszej, jesienno-zimowej, kolekcji Louisa Vuittona jest piękną aktorka - Michelle Williams. Gwiazda, która na zdjęciach promocyjnych ujmuje swoją urodą, występuje w towarzystwie dwóch - całkowicie nowych – modeli torebek LV. Zdjęcia są skromne, a sama aktorka hipnotyzuje nas swoimi czerwonymi ustami. Czarne paznokcie i krótka, chłopięca fryzurka dodają jej wizerunkowi frywolności i świeżości.

Dom mody Louisa Vuittona „wydał na świat” dwa całkowicie nowe fasony torebek: „W” i „Capucines”. Który Wam bardziej przypadł do gustu?   

         Model „W” różni się od swoich poprzedników tym, że nie jest cały w monogramie LV – tylko jego boczne części. Dzięki czemu, torebka tworzy wzorek w kształcie litery „W”.

         Dom mody Luisa Vuittona jest najczęściej podrabianym domem mody (każdy, kto był w Egipcie, Turcji czy Tunezji – wie co mam na myśli;)), a klasyczne torebki w stylu Speedy – zdecydowanie już się „przejadły” wszystkim. Taka zmiana, powoduje odświeżenie wizerunku torebek, ale przede wszystkim, ten model jest o wiele spokojniejszy, bardziej klasyczny i stylowy! 

 

         Model Capucines to typowa klasyczna, ponadczasowa i bardzo elegancka torebka. Jest prosta z nieskomplikowanym ani krojem, ani zapięciem. Wykonana ze skóry bez monogramu (tak charakterystycznego dla Louisa).  Najciekawsze w tym modelu jest jego zapięcie ozdobione słynnym logiem – LV. Dla mnie to jesienny faworyt – jego sobowtóra będę szukać w sieciówkach ;)

Lina