Moje Rzymskie wakacje
Cześć Dziewczyny,
Dzisiaj
zaczynają się dla mnie wakacje! Na ponad tydzień wyjeżdżam do Włoch. Połowę
czasu spędzę w cudownym mieście – Rzymie, a drugą połowę w Toskanii - dzięki
której, wstąpię najbardziej do najbardziej romantycznego miast (Romea i Julii) – Verony.
Co do wyjazdu mam pełno planów, zaczynając od
zwiedzenia najbardziej popularnych miejsc we Włoszech, po te dla turystów mniej
znane (klimatyczne zakątki), kończąc, oczywiście, na sklepach i zakupach.
Pierwszy raz w życiu planuje zajrzeć do butika
Louboutin (przyrzekłam sobie, że muszę jedną parę szpilek chociaż
przymierzyć!). Nie ominę obojętnie Armaniego, Dior, Chanel, Jimmiego Choo czy
Luisa Viuttona. Oczywiście, jeśli tylko dam radę, będę pisać ;)
Do
zwiedzania Rzymu zachęciła mnie Audrey Hepburn i film „Rzymskie wakacje”.
Planuje, tak jak Audrey:
~ Zjeść loda
na schodach hiszpańskich, koniecznie w tym samym miejscu, co moja ukochana aktorka!
~ Spróbować swoich sił na skuterku, ale nie planuje wjeżdżać
w tłum jak Audrey! ;)
~ Zaciągnąć mojego P. do ust prawdy (wszystko
wyjdzie na jaw hi hi :))
~ Koniecznie wybrać się na zabawę taneczną na
świeżym powietrzu
~ I ostatnie marzenie - napić się szampana w restauracji Rocca – mój
Kochany już mnie zaprosił ;))
Kategorycznie nie planuje: odwiedzić Rzymskiego
fryzjera i wdać się w bojkę na zabawie ;))
Całuje,
Lina
P.S. Oczywiście bloga nie opuszczę - notatki są już przygotowane! ;)
P.S. Oczywiście bloga nie opuszczę - notatki są już przygotowane! ;)
Ale świetnie! Życzę udanego wypoczynku i żeby udało Ci się spełnić te marzenia!
OdpowiedzUsuńIdealne wakacje!!! Życzę udanego wyjazdu i odhaczenia wszystkich punktów ;D
OdpowiedzUsuńAleż ja Ci zazdroszczę! :)) Wypoczywaj i przywieź dużo zdjęć :).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Widzę, że szykuje się przyjemny wyjazd ;) Liczę na relację :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;)Życzę udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńbaw sie dobrze i koniecznie zdaj relacje!:)
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńI czekam na zdjęcia, dużo zdjęć ;)
Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę! Też mielismy w planach Włochy, ale jeszcze nie zdecydowalismy gdzie się wybierzemy na urlop.
OdpowiedzUsuńKocham ten film, Audrey jest w nim przesliczna, szczególnie kiedy scina włosy, z króciutką grzywką jej do twarzy. Uwielbiam też strój, który miała na sobie, rozkloszowaną spódnicę i białą bluzkę z podwiniętymi rękawami, do tego apaszka. Mam zamiar ubrać się tak chociaż raz tego lata:)
Cudownie! Też miałam plan jechać w tym roku, ale nic z tego nie wyszło ;(
OdpowiedzUsuńTeż bym bardzo chciała pojechać do Włoch... Ale bardziej do Francji :D
OdpowiedzUsuńale świetnie! W takim razie życzę udanej podróży, uważaj na siebie i korzystaj ile wlezie :)
OdpowiedzUsuńAudrey uwielbiam wszystkie filmy z nią ;)
OdpowiedzUsuńach cudownie, co tu dużo pisać - korzystaj ze swoich włoskich wakacji na maksa:)
OdpowiedzUsuńO matko, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńToskania.. ehh, wspaniale.
Baw się świetnie i przyjedź z głową pełną fantastycznych wspomnień!
Boże tak bardzo Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńCóż za szczęście. ;D
Ale fajnie :DD
OdpowiedzUsuńale Ci dobrze! udanego wyjazdu i spełnienia wszystkich życzeń i zachcianek :)
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu! pozdr i zapraszam do nas na nowy post
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała wyjechać do Włoch :) udanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku :) Po powrocie zapraszam Cie na rozdanie u mnie na blogu. Wygrywają aż 3 osoby, jeśli jesteś zainteresowana, zapraszam: http://test-by-destiny.blogspot.com/2013/04/rozdanie-z-jm-spa.html Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku :D.
OdpowiedzUsuńFajnie <3.
wycieczka śladem Audrey.. cudo :D
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę ! ;) Udanego wyjazdu ! ;)
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńkurczę, plany masz świetne! udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńPlany są świetne :D Gdyby mi się chciało wymyśleć ;d hahah ♥ Miłego odpoczynku :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
+ zapraszam do siebie : 333
http://loveinmyworlds.blogspot.com/
Obserwuję i liczę na to samo ; 33
Uwielbiam ten film chyba nawet bardziej niż Śniadanie u T. Włoch szczerze zazdroszczę, zwłaszcza Toskanii
OdpowiedzUsuńkochana miłego wyjazdu ! zazdroszczę ci :)
OdpowiedzUsuńjejciu jaki świetny blog ♥
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
ach nawet nie wiesz jak CI zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę! W taki razie udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :))
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać opowieści i zdjęć z wyjazdu ;)!
OdpowiedzUsuń;*
zabierz mnieee :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Audrey oraz film o którym wpsominasz również bardzo lubię inne produkcje z jej udziałem. Miała niesamowity talent, wrodzony wdzięk i delikatność. Oglądać ją to przyjemność :) W Rzymie nie byłam, ale Toskania przepiękna! Udanej podróży :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego pobytu we Włoszech! Sama z chęcią bym się gdzieś wybrała, ale niestety - studia mi na to nie pozwalają :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń