Organizacja czasu w święta ;)


To będą leniwe święta! Pierwszy raz, jak długo żyję, nie mam żadnych, ale to kompletnie żadnych planów świątecznych. Do nikogo  w odwiedziny się nie wybieram, sama też nie spodziewam się gości – rodzina się rozjechała, Patryk utknął na czas świąt w Pradze. Zostałam tylko ja i moi rodzice.

To będą bardzo leniwe święta!

To będą pierwsze święta w moim życiu, które spędzę w domu. W  dodatku tylko z  rodzicami.  Patryk, niestety święta spędzi w Pradze w pracy. Jestem więc sama, nawet pogoda prawdopodobnie mnie opuści i za oknem będzie zimno i mokro. Więc pewnie zostanę w swoich czterech ścianach.

Brak konkretnych planów, wcale nie oznacza, że ja nie planuje tego wolnego czasu. Oczywiście, że mam pewne pomysły, jak nie zmarnować teoretycznie nudnego, czasu.
Zabrzmi to samolubnie, ale będzie to czas dla mnie i tylko dla mnie – pomijając fakt, jak rozpieszczę swoje ciało kaloriami – popracuje nad sobą, swoim wyglądem i rozwojem. Brzmi poważnie, oby wyszło!  

Trzy pomysły, co robić, aby w święta nie zwariować (porady dla osób spędzających święta w czterech ścianach) 

1.      Domowe SPA

Aż wstyd się przyznać, ale nie pamiętam kiedy ostatnio miałam maseczkę na twarzy, czy z większą uwagą zajęłam się swoimi stopami. Nie mówiąc już o peelingach, wcieraniu olejków itd.. Tuning jest mi zdecydowanie potrzebny! Już marzę o ciepłej wodzie w wannie i kilku kropelkach aromatycznego olejku. Relaks, podejrzewam, każdemu się przyda ;) 




2.     Wreszcie znajdę czas na książki


Uwielbiam czytać, ale niestety na codzień ciężko mi wygospodarować wolny czas na książkę. Nie będę ukrywać, że literaturę najchętniej kupuję przed wyjazdem na wakacje. Opalanie plus czytanie to idealne połączenie wakacyjnego wypoczynku, aczkolwiek święta plus deszcz (bądź śnieg, albo grad) za oknem, też temu sprzyja :)




3.     Dalsze szlifowanie języków obcych

Angielski staram się cały czas ćwiczyć, na okrągło oglądam filmy tylko po angielsku. Zazwyczaj rozumiem tak około 70% treści, 15%  domyśle się po twarzach aktorów, a  kolejne 15% to moja już tylko moja wyobraźnia.

W swojej kolekcji rozpoczętych języków i zakończonych edukacji na poziome A1 mam jeszcze kilka. W  święta prawdopodobnie będę witać wszystkich: Ciao! Multo benne, a tu?

Poniżej wklejam Wam genialny filmik, o tym ile tak naprawdę potrzebujemy słów, aby w danym językiem się posługiwać i jak szybko się go nauczyć!  
Pamiętajcie, podstawą nauki powinno być tylko i wyłącznie słownictwo, a nie tak jak to się działo za moich czasów w szkole - gramatyka. 

Gramatyka jest ważna owszem, ale już w dalszej edukacji, gdy chcemy osiągnąć poziom średnio zaawansowany bądź zaawansowany. 





Opcjonalnie:

W przypadku beznadziejnego nastroju, braku humoru i znużenia szarą rzeczywistością za oknem, otworzę komputer i będę się uczyć stylu i szyku od wspaniałej Audrey Hepburn i Grace Kelly! ;) 

11 komentarzy:

  1. Domowe spa to i ja sobie muszę zafundować :)
    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie dziś zrobiłam listę SPA :D
    Od niedzieli rano do końca świąt jestem sama w domu, więc na pewno będzie paćkanie się maskami, czytanie i oglądanie zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też przydałoby mi się podszkolić angielski... Ale może jednak wezmę się za to po Świętach? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pewna, że z tak spędzonym czasem Święta miną Ci naprawdę wspaniale! Ja też koniecznie muszę się w końcu wziąć za język angielski, bo ciągle czuję, jak bardzo mi ucieka :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowe SPA to także mój pomysł na te święta! Życzę jak najwięcej takich chwil wytchnienia w najbliższym czasie oraz dużo świątecznej radości!

    Zapraszam na nowy post:
    http://alanja.blogspot.com/2015/04/burgundy-i-karmele.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Spa jest świetnym pomysłem :) U mnie w tym roku, o dziwo, nie ma ciśnienia i miliona przygotowań (i dobrze).

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez już dawno nie miałam żadnego SPA ;) Może dziś się na nie skuszę :)
    Wesołych Świąt ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Radosnych Świąt ! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja w święta przeważnie gości przyjmuję, a sama nie ruszam się z domu. Takie rozpieszczanie siebie będzie świetnym zajęciem.

    OdpowiedzUsuń