Krótka historia szpilek
Cześć Dziewczyny,
Kochacie szpilki?
<3
"Szpilki dają
kobiecie 25% więcej mocy, 50% więcej pewności 100% więcej seksapilu!"
M.Monroe
Po Świętach wracam do
Was z nowymi, niezbędnymi kobiecymi informacjami. Każda z nas kocha szpilki,
nie wyobrażam sobie bez nich życia. Są nie zastąpione, nie tylko przy
eleganckich stylizacjach. Madonna powiedziała kiedyś: „Dajcie mi szpilki a
podbiję świat!”
Szpilki wysmuklają
nam sylwetkę, powodują, że nasz chód staje się zmysłowy i bardzo seksowny. My
je kochamy, a mężczyźni nas w nich wielbią. Ale komu mamy składać swoje
podziękowania?
Oczywiście koturny i
obcasy w historii przewijały się wielokrotnie. Prawdziwy szał na obcasy
rozpoczął się w latach dwudziestych, ale pierwszym pomysłodawcą wyszczuplenia
samego obcasa był Roger Viver, który zaprojektował pierwsze szpilki dla domu
mody DIOR. Były to lata 50, a z mody nie wyszły do dzisiejszego dnia! Co prawda,
zmienia się fason, krój, ozdoby, ale jedno jest niezastąpione – szpilka!
Poniżej zdjęcia
pierwszych szpilek od Diora, pochodzą z lat 50. Pierwsza para bardzo elegancka,
może w dzisiejszych realiach, by się nie sprawdziła. Ale druga i trzecia para nadal
(pomimo iż mają ponad 60 lat!) wyglądają całkiem trendi ;))
źródło zdjęć:http://www.collectorsweekly.com/ |
Całuje,
Lina
Uwielbiaam :) kiedyś nie wiedziałam jak można chodzić w nich na codzień to 15 minut i chodzenie stawało się katorgą ale wystarczy się przyzwyczaić i śmigamy całymi dniami. Najbardziej lubię w kolorach beżowych nogi są długie aż do nieba :D
OdpowiedzUsuńNie lubię szpilek i w nich nie chodzę :) Preferuję płaskie obuwie :)
OdpowiedzUsuńteż kocham szpilki, bardzo ciekawy post! Szczerze nie wiedziałam kto pierwszy zaprojektował szpilki, ale teraz już wiem:) dzięki
OdpowiedzUsuńszpileczki kocham chodz na razie nie chodze bo jestem w ciąży :)(
OdpowiedzUsuńPonad życie kocham szpilki!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam szpilki ale czasem wole zwykle balerinki czy trampki :) tak żeby było wygodniej
OdpowiedzUsuńjaki kobiecy blog! ja preferuję obuwie sportowe, ale mam zdjęcie szpilek od Louboutina na zegarku ;D
OdpowiedzUsuńszpilee <3
OdpowiedzUsuńzapraszam na bloga modowego ; http://fashion-fashioon-bitch.blogspot.com/ obserwujemy ?
Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńA te szpilki od Louboutina <3
Ja mam ze 2 pary butów na obcasie, bo (nie)stety nie umię w nich chodzić (jeszcze). Jakbym ciągle śmigała na szpilakach to bym zbankrutowała, bo tyle butów mi się podoba ;)
uwielbiam szpilki ;-) ciekawe ;-)
OdpowiedzUsuńWolę bardziej sportowe obuwie, ale od czasu do czasu mam ochotę założyć buty na obcasach :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? Nie znoszę szpilek. Wszystko mnie potem od nich boli... ;-)
OdpowiedzUsuńAle fakt, robią to wszystko, o czym napisałaś...
uwielbiam zarowno szpilki jak i koturny:)! im wyzsze tym lepsze, moj rekord to 16:D
OdpowiedzUsuńW szpilkach chodzę rzadko, niestety nie mam stworzonej do tego pracy, ale koturny kocham, są świetną alternatywą dla szpilek :)
OdpowiedzUsuńw 100% zgadzam się z cytatem M.Monroe... szpilki to jest to!
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpilki! Ale niestety nie mogę ich nosić za często:(
OdpowiedzUsuńMasz świetnego bloga i styl ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
POLINEFASHION
Szpilki uwielbiam choć moje stopy sądzą inaczej :) Te ze zdjęć w poście również nie do końca w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńJa noszę max 7 cm:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam obcasy, niegdyś mogłam w nich biegać cały dzień po mieście. W ciąży się odzwyczaiłam i teraz noszę je od czasu do czasu, ale nie tylko na okazaję, po prostu nie tak często jak kiedyś :)
OdpowiedzUsuń