Niewidzialne peruki
Cześć Dziewczyny,
Jak mieć włosy długie, błyszczące, najlepiej blond w 10 minut?
Całuję,
Lina
Dziś chciałam napisać o małym, a czasem nawet
bardzo długim i gęstym, sekrecie gwiazd/ celebrytów ale nie tylko, bo sekret
sięga o wiele dalej bo aż do "normalnych" Amerykańskich kobiet.
Zastanawiałyście się może kiedyś, jakim cudem włosy Rihanny przyjmują tak rożną
postać w tak krótkim czasie? Albo jakim cudem grzywka Beyonce zdążyła odrosnąć
w tydzień? Jakim cudem zakola niektórych aktorów znikają np. Johna Travolty?
Czy widziałyście, kiedykolwiek, czarnoskóra kobietę w telewizji w naturalnym
dla niej afro? Naomi Campbell, Tyre Banks, Michelle Obame?
Odpowiedź jest prosta - peruka. No tak, ale jak
tu na codziennie chodzićw peruce? Przecież, to takie nie wygodne… no właśnie! I
tak powstał nowy wynalazek, głownie skierowany do kobiet, prawdziwy hit i szał
amerykanów – Lace Wigs.
Jak mieć włosy długie, błyszczące, najlepiej blond w 10 minut?
Rozwiązanie okazuje się bardzo proste – Lace Wigs
- peruka na siateczce, jej aplikacja jest pracochłonna, ale za to jaka
efektowna! A tutaj filmik o "montażu" włosów :)
A teraz pytanie do Was dziewczyny, jak często przyrównujecie się do
celebrytów? Do promowanego przez nie wyglądu ? Do ich długich - bo przecież
włosy za łopatkę są najpiękniejsze (praktycznie 90% celebrytek takie nosi: Kim
Kardashian, Nicole Scherzinger, Jennifer Lopez, Beyonce, Britney Spears, Christina
Aguilera … i tak wymieniać można wieczność), leciutko kręconych - na styl
hollywoodzki, lśniących i zdrowych włosów? Czy każda z nas, tak przypadkiem,
nie dąży do wyglądu, który tak naprawdę nie istnieje?
Mnie osobiście sztuczność, jaką promują celebryci, przeraża. A sama
się łapie niejednokrotnie na tym, że przyrównuję siebie i swój wygląd do nich. Marilyn Monero potrafiła być seksowną i pewną siebie
kobietą noszącą rozmiar 40 i mającą włosy do ucha :)
Inspirujmy się może jednak PRAWDZIWYM I LEGENDARNYM
pięknem!
Całuję,
Lina
mnie włosy celebrytek nie ruszają ;p są ładne, ale wiem, że rzadko kiedy naturalne i zdrowe :) bardziej mnie inspirują zwykłe dziewczyny, spotykane na ulicy albo widywane na zdjęciach w internecie :)
OdpowiedzUsuńZawsze, kiedy mnie kusi porównymanie, powtarzam sobie, że to sztuczne;D
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że te peruki są tak często stosowane... na pewno najlepsze jest naturalne piękno:)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej czupryna Beyonce wygląda naturalnIe :D
OdpowiedzUsuńWiele dziewczyn chce się podobać i jako cel ustają sobie identyczny wygląd co celebrytki..
OdpowiedzUsuń