Moda na świecie - Paryski szyk i styl (1)

Cześć Dziewczyny,

         Nigdy nie byłam w Paryżu, nie widziałam wieży Eiffla, nie spacerowałam nad Sekwaną i nie podziwiałam przepięknej katedry Notre Dame, ale wiele słyszałam o paryskim szyku i stylu. Nigdy nie mijałam na ulicy przepięknych Paryżanek spacerujących po ogrodach Tuileries, a mimo to doskonale wyobrażam sobie, jak na co dzień ubiera się kobieta mieszkająca w Paryżu. 


         Ines de la Fressange francuska modelka, uważa że paryski styl ma określone reguły. Paryżanki doskonale wiedzą co się ze sobą łączy, a czego nigdy razem się nie ubiera. Uwielbiają mieszać style, najważniejsza jest zabawa z modą. Paryski szyk to nie tylko ubiór – to stan umysłu i ducha.

         Przepis na styl i szyk  Paryżanki:

1.Umiar i prostota - całą stylizację może zdobić jeden wyrazisty dodatek i  to w zupełności wystarczy,

2. Świadomość swojej sylwetki ( i niestety Paryżanki preferują małe rozmiary..),

3. Do dżinsów nigdy nie zakładają trampek,

4. Konieczne jest posiadanie małej czarnej, kurtki skórzanej, marynarki,
sweterków z dekoltem w serek czy długich spódnic,

5. Aby stać się Paryżankami musimy posiadać buty balerinki, jedna parę trampków oraz szpilki -najlepiej fason podobny do Christiana Louboutina – Helmut,


I najważniejsze, Paryżanki nie kupują mocno przylegających do ciała, ciasnych rzeczy – cenią sobie wygodę i komfort! A o roznegliżowaniu w ich stylizacjach nie ma mowy..;))

P.S. Wszystkie zdjęcia pochodzą z tumblra (klik), zachęcam Was do bliższego poznania stylu i szyku Paryżanek ;)


Lina

32 komentarze:

  1. rewelacja :) mam marzenie, że zobaczę je kiedyś na żywo :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Punkt czwarty idealnie opisuje podstawowe elementy szafy - w prosty sposób można stworzyć z nich wiele fantastycznych stylizacji (:
    Co to Paryża - chciałabym choć raz móc go zwiedzić, ale póki co pozostaje to w sferze marzeń :c

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam w Paryżu tylko raz, ale na pewno jeszcze tam wrócę- to zdecydowanie najbardziej urokliwe miasto świata! Co do współczesnego paryskiego stylu, to zupełnie do mnie nie przemawia. Paryż kojarzy mi się tylko ze strojami XVIII i XIX wieku... niestety, nie każdy jest dobrze przystosowany do panującej rzeczywistości :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym kiedyś tam pojechać, pozwiedzać i pobuszować po sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam w Paryżu , aczkolwiek wtedy nie zwracałam uwagę na styl Francuzek.
    Natomiast tak jak napisałaś bardzo mi się podoba fakt , że nie mają obcisłych rzeczy! Genialne i zawsze ( nawet po obfitym obiadku ;D ) wyglada sie swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pod koniec czerwca odwiedzilam Paryz i musze powiedziec, ze styl tamtejszych kobiet jakos mocno mnie nie zachwycil.. minelam kilka pan, ktore byly ubrane naprawde pieknie, a poza tym raczej nic specjalnego:)) chociaz wczesniej, zawsze wyobrazalam sobie to mniej wiecej tak jak opisalas:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie Paryżanki zamordowałby za trampki do dżinsów :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nigdy nie byłam w Paryżu, ale bardzo mnie on fascynuje. Jeśli chodzi o modę, no gdzie jak gdzie, ale w Paryżu to się chyba na niej znają ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam w Paryżu na wycieczce i bardzo chce tam wrócić <3
    OBserwuję tu i na bloglovinie i bd miło jak zrobisz to samo ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. W sumie nigdy nie zastanawiałam się jakoś głęboko nad paryskim stylem, ale go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja byłam w Paryżu polecam wyjazd, niezapomniane doznania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam nic lepszego niż paryski styl, nie rozumiem za to zachwytu modą z Londynu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też bym chętnie wybrała się do Paryża :) Nigdy nie byłam we Francji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Marzę o tym, by zobaczyć Paryż <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Do samego Paryża mnie jakoś nie ciągnie, ale styl niektóre dziewczyny mają

    OdpowiedzUsuń
  16. no to ja odpadam! lubię trampki do dżinsów :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja bym się nie nadawała na Paryżankę ;p za bardzo lubię przylegające do ciała bluzki i sukienki ;d
    alee są i źle ubrane Paryżanki, niestety

    OdpowiedzUsuń
  18. Również odpadam. Cały czas chodzę w trampkach do jeansów :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja ostatnio zainwestowałam w porządną czarną skórkę :) portfel zabolało, ale oko się cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba nie odnalazłabym się w tym stylu - bardzo lubię przylegające ubrania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. od pewnego czasu równeiż stawiam na nieco luźniejsze ciuchy, nawet koszulki powodują spora swobodę ruchu. No cóż po ciązy zostało mi tu i ówdzie, a skoro to jest modne to jestem na tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. widać, że ta ich elegancja nie jest nachalna:) fajny blog, obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne stylizacje!! A Paryż <3

    P.S. Odmienia się 'trampek' ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Doskonałe połączenia! Super :) Jak się inspirujesz? Ja szukam dużo w necie. Ostatnio wpadłam na fajną stronę wylistuj.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Stylowa kobieta w życiu nie napisałaby "trampków"...

    OdpowiedzUsuń
  26. Styl paryżanek jest dość elegancki ale również klasyczny i luźny ubierają się dość odważnie

    OdpowiedzUsuń
  27. Styl paryżanek jest dość elegancki ale również klasyczny i luźny ubierają się dość odważnie

    OdpowiedzUsuń
  28. Klasyka i kobiecość, to mi się kojarzy ze stylem paryżanek. Wszystkie stylizacje są bardzo inspirujące i mozna od nich uczyc się wyczucia stylu :) U nas w Polsce odzież patriotyczna jest coraz bardziej popularna. Ciekawe, że w innych krajach jakoś nie widać takiego trendu, skad się to u nas bierzę? Myslicie, ze takie wyrazanie swoich wartosci jest ok?

    OdpowiedzUsuń